To, w jaki sposób złożyła ciasto francuskie było zaskakujące, ale efekt końcowy to już zupełny odlot!
Słodyczy nigdy dość... prawda? Wykorzystajcie sezon na pyszne maliny lub użyjcie innych owoców, które lubicie - borówek, truskawek lub wiśni. Wykorzystajcie blaszkę do muffinek, zaopatrzcie się w papierowe papilotki i w kilkanaście minut zaskoczcie wszystkich tymi cudeńkami.
Składniki:
2 opakowania ciasta francuskiego
1 opakowanie malin
1/3 szklanki cukru
4 łyżki serka mascarpone
1/3 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka aromatu waniliowego
cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Zostawiamy kilka malin w całości (do udekorowania ciasteczek), a resztę podgrzewamy z cukrem i czekamy aż zgęstnieje, odstawiamy, by ostygła. Ciasto kroimy na kwadraty o różnej wielkości; do formy na muffinki wkładamy papilotki i układamy pierwszy kawałek ciasta tak, aby rogi wychodziły poza formę. Nakładamy łyżeczkę malin i układamy kolejny kawałek ciasta w taki sposób, by jego rogu nie schodziły się z rogami tego pod spodem i nakładamy kolejną łyżeczkę malin, a następnie jeszcze raz powtarzamy cały proces.
Postępujemy tak z każdym ciasteczkiem. Pieczemy około 10-15 minut w temperaturze 190 stopni, aż ciasto stanie się złote i chrupkie. Ciasteczka odstawiamy, aby ostygły i przygotowujemy masę: serek mascarpone miksujemy z cukrem pudrem i aromatem waniliowym. Masę nakładamy na ostudzone ciasteczka
i na koniec posypujemy je cukrem pudrem.
Jeśli nie chce się Wam obijać masy z serka, dodajcie łyżkę ulubionych lodów!